JAK ZACZĄĆ DBAĆ O WŁOSY?
Cześć,
Widzisz wszędzie ładne włosy, do tego sporo kosmetyków, dziwne akcesoria a nie daj Boże jeszcze jakieś ziołowe mieszanki... i myślisz wiedźmy! Chcesz zacząć, wszędzie jest pełno postów dla początkujących i każdy mówi co innego? Nie jest aż tak źle, kiedyś również mnie to przerażało a dziś wyjaśnijmy sobie kilka kwestii!
Słowem wstępu:
emulgowanie - nakładanie odżywki na naolejowane włosy w celu łatwiejszego zmycia
OMO - Odżywka - Mycie - Odżywka, jeden ze sposobów mycia, praktykowany głownie przez kręconowłose, chroni włosy na długości przed spływającymi detergentami z szamponu
chelatowanie - oczyszczanie włosów z nadbudowanych minerałów (twarda woda) więcej tutaj
rypacz - szampon z mocnym detergentem, niepolecany do codziennego stosowania, stosujemy raz w tygodniu/raz na dwa tygodnie
MUSZĘ WYELIMINOWAĆ BŁĘDY
Jak dużo błędów można popełniać pielęgnując włosy? Pewnie tylko gumki z metalowymi elementami żeby ich nie szarpały... ale na pewno jestem w błędzie, więc czytam dalej!
- podcinam końcówki regularnie - zniszczonym końcówkom nie pomoże nic, NIE DA SIĘ ICH SKLEIĆ (nie będę wierzyła w takie deklaracje producentów - obiecuję!) ani naprawić, nie wierzę w mity, jedyne słuszne rozwiązanie to ich ścięcie, unikanie tego może skutkować tym ze rozdwojenie pojedynczego włosa przesunie się aż 9cm w górę! lepiej chyba podciąć 3 niż później pół włosów? no fakt...
- nie śpię z mokrymi włosami - mokre włosy są dużo podatniejsze na zniszczenia, rozciągają się i łamią, dodając do tego ciepło+wilgoć to idealne warunki na problemy skórne, a niezadbana skora=niezadbane włosy, włosy lepiej wysuszyć niż kłaść się z mokrymi spać, do tego warto je spiąć w luźnego koczka lub warkocza - nie będę się na nich tarzać śniąc o pieskach na łące
- nie używam gumek z metalowymi elementami/ultracienkich - o, to jednak miałam z tym rację! a chodzi o to, że cienka gumka otaczając zebrane włosy wżyna się w nie. mocno. z premedytacją. trze i urywa włosy. ponadto do zaplątania jeden krok, a do wyrwania przy ściąganiu tiptop :)
- po myciu nie trzymam ręcznika zbyt długo - zawijam turban i trzymam do 5 minut, czemu? podobnie jak ze spaniem w mokrych włosach, ciepło+wilgoć, włosy się duszą, skóra płacze.. a od dziś też wiem, że takie przetrzymywanie turbanu może wpływać na szybsze przetłuszczanie włosów!
- odżywek też nie mogę przetrzymywać - a jak chce zrobić super włosing? to też nie! lepiej dać odżywkę na 15 minut pod czepek i czapkę niż trzymać godzinami... odżywki rozpulchniają włos po tak długim czasie i przyczyniają się do zniszczeń, a to bez sensu... co za dużo to niezdrowo! zapisuję, aby odżywek nie trzymać dłużej niż 40 minut :)
- zabezpieczanie końcówek po myciu jest obowiązkiem! każdej osoby która chce mieć zdrowe włosy! moim też! dzięki temu włosy są bardziej chronione przed wyzwaniami dnia codziennego, pani w tramwaju nie zniszczy mi tak szybko włosów pocierając o nie, ja zahaczając o klamkę nie rozdwoję włosów, a słońce będzie musiało się uporać z zewnętrzną ochroną zanim dotrze do moich włosów!
- sprawdzam szczotkę - ale po co? szczotka to szczotka.... a jednak nie! szczotka może być zniszczona, zaniedbana, nieodpowiednia do włosów... warto w nią zainwestować, bo codziennie nam towarzyszy, popularne tangle teezery nie rozczesują włosów tylko suną po pasmach i przerywają wszelkie zaplątania - stąd tyle włosków po jej odstawieniu :) nie muszę jej wyrzucać, mogę nią myć inne szczotki lub delikatnie wczesywać odżywki na mokro
- na przyszłość zwracam też uwagę na czystość szczotki..ale to już trochę przesada, myć szczotkę? chociaż w sumie na szczotce jest więcej bakterii niż w odpływie w zlewie....a fuj, idę ją umyć! (woda, szampon + coś co dotrze między włosie/igiełki szczotki np stara szczoteczka do zębów)
- a jak już umyję szczotkę to muszę uważać aby nie szarpać włosów, bo nawet najlepszą szczotką mogę sobie zrobić krzywdę czesząc nieumiejętnie. pamiętniczku! zawsze rozczesuję zaczynając od końcówek i idąc ku górze, tak aby wszelkie zaplątania się nie kumulowały
- sprawdzam też temperaturę wody myjąc włosy, one nie lubią ani gorącej ani zimnej, tak jak skóra - umiarkowaną :) a jeśli chcę na koniec domknąć łuski aby zyskać dodatkowe wygładzenie włosów to mogę je spłukać letnią wodą
wlosalina poleca: te błędy mają swoje "ale" - ZOBACZ TUTAJ
PRZEGLĄD KOSMETYKÓW
Wszyscy używają tonę, wstawiają wieże ułożone z tych opakowań odżywek, mnie też to czeka? A może uda mi się znaleźć granicę między ciekawością i umiarkowaniem a zakupoholizmem połączonym z pasją włosomaniactwa...to się okaże za jakiś czas..Muszę mieć:
- Łagodny szampon
- Mocny szampon
- Odżywkę proteinową
- Odżywkę humektantową
- Odżywkę emolientową
- Serum do zabezpieczania końcówek
- Peeling do skóry głowy
wlosalina poleca: zestaw kosmetyków z Rossmanna!
A jeśli chcę kombinować dalej to kupię też:
- Olej
- Podkład pod olej
- Wcierkę
- Produkt do zakwaszania włosów - co to zakwaszanie? *klik*
wlosalina poleca: czy warto olejować? - ZOBACZ TUTAJ
wlosalina poleca: moje ulubione kosmetyki - ZOBACZ TUTAJ
ZACZYNAM DZIAŁANIE
Jeśli już wyeliminowałam dobre 70% poprzednich błędów i mam kosmetyki mogę przejść do działania... ale jak?
- Zrobię test na porowatość, na pewno się przyda gdy jakiś włosing wypadnie słabo lub będę chciała kupić kupić produkty adekwatne do porowatości
- Podpiszę produkty w zależności do jakiej kategorii należą.. a jeśli nie wiem, będę się uczyć czytać składy! to magia ale nie ma rzeczy niemożliwych, muszę tylko poświęcić trochę czasu i dam radę, a zacznę tutaj
- Będę robiła notatki jeśli dowiem się czegoś nowego lub czegoś nie będę rozumiała, to ważne bo co sobie zapiszę to mogę do tego zawsze wrócić! może nawet przepiszę sobie tabelkę równowagi PEH na własny język i zrozumiem czego kiedy brakuje!
- Dobrze by było gdybym zapisała sobie też każde mycie i użyte produkty... wtedy będę widziała co robię nie tak, a które produkty mi się sprawdzają! znajdę też równowagę PEH i sprawdzę czy moje włosy łatwo obciążyć
- Jak już kupię te nowości to muszę pamiętać, żeby podczas jednego mycia nie używać kilku na raz bo nie dowiem się co spowodowało mój armagedon na głowie lub co sprawiło taki blask
- No dobra a teraz najważniejsze... Muszę być w tym regularna i wytrwać. Fakt, że zaopatrzę się w dobrą ilość kosmetyków lub ogólnie w lepsze niż poprzednio nie spowoduje, że po pierwszym myciu moje włosy będą wyglądać jak z reklamy. One potrzebują czasu, żeby przystosować się do zmiany a ja na ogarnięcie równowagi PEH. A druga sprawa to bycie regularnym - jeśli nie mam czasu czy siły nie mogę się poddać! nałożę odżywkę chociaż na 2 minuty pod prysznicem czy zanim położę się spać nałożę olej i zwiążę włosy w warkocz, jeśli będę o to dbać włosy się odwdzięczą
PE(C)H TO NIE GRZECH
Jeśli nie rozumiesz równowagi PEH i masz z nią problem zapraszam Cię tutaj!
Jak poznać czego brakuje włosom? KLIK!
CZY I JAK DBAĆ O SKÓRĘ GŁOWY
Włosy startują ze skóry(kolokwialnie mówiąc bez zagłębiania się w budowę), a jak mają wyrosnąć zdrowe włosy z brudnej, zapchanej i zaniedbanej skóry? Tak więc faktycznie muszę zadbać też o skórę, a jak?
- Peeling - Trzeba? A trzeba umyć szybkę przy zakładaniu szkła hartowanego na ekran telefonu? No trzeba, żeby usunąć okruchy, plamy i wszelkie zabrudzenia. Tak samo w tym wypadku, usuwam pozostałości kosmetyków, zanieczyszczenia i martwy naskórek aby skóra była przygotowana na przyjęcie nowych substancji z np wcierek!
- Szampon - dobieram do potrzeb skóry głowy np jeśli jest sucha to szukam szamponu ze składnikami nawilżającymi, szampon do włosów farbowanych nie istnieje! (tzn istnieje, ale ja już wiem, że to wcale nie jest kryterium dobrego wyboru). W składzie nie powinno być sylikonów, oblepiaczy i na ogół protein (no chyba że chcę uzyskać trochę większą objętość). Częstotliwość mycia ustalam indywidualnie wg potrzeb, choć jeśli myję głowę codziennie to dobrze by było popracować nad skórą aby wydłużyć ten czas do 2 dni (jeśli są takie możliwości oczywiście). Szampon z łagodnymi detergentami używam "na co dzień" a raz na jakiś czas (np 2 tygodnie) używam tzw rypacza czyli szamponu opartego na mocnym detergencie.
- Szczotka - Mycie szczotek i GUMEK(!) jest równie ważne co mycie skóry, przecież tym dotykam skórę.
- Wcierka - polecana, oprócz pobudzenia porostu może działać wspomagająco na skórę i na problemy np przetłuszczanie. Są alkoholowe i nie, dobieram wcierkę do swojej skóry, nie mówię że mocna wcierka nie sprawdzi się na wrażliwej skórze tylko trzeba większej ostrożności. Pamiętam o próbach uczuleniowych!!!
- Odżywki na skórę? Tak, jeśli nie mają sylikonów i oblepiaczy (wrażliwcy muszą też zwracać uwagę na zawarte konserwanty czy barwniki). Są nawet maski na porost włosów - ale czy mają jakiś sens to każdy musi ocenić sam
- Olej - nie jest jednak dla każdego, nie każda skóra się z nim polubi, może wzmagać lub spowodować wypadanie włosów i pamiętam, że są oleje specjalnie przeznaczone na skórę
- Masaż - TAK! Dotlenia skórę głowy, pobudza przepływ krwi i wpływa na porost, do tego nie potrzebuję nic oprócz dłoni i 10 minut spokoju lub ulubionego serialu!
OLEJOWANIE
Olejowanie to takie impregnowanie włosów, dociązanie i dostarczanie emolientów (lub nawilżenia też jeśli olejujemy na podkład)
Jakie oleje wybrać? Podziałów na porowatości jest pełno w internecie, wiec nie mam zamiaru ich powielać przykłady tutaj natomiast warto się zainteresować podziałem olejów ze względu na wnikalność - przydatne szczególnie osobom po zabiegach fryzjerskich (keratyna, farba) czy przy hennowaniu.
Post o olejach wnikających przeczytasz tutaj
Jak wykonać poprawnie olejowanie na sucho?
1. Rozczesuję włosy
2. Dzielę je na pół
3. Wybieram olej, wylewam troszeczkę na dłonie, rozcieram i nakładam na włosy
4. Trzymam od kilku do kilkunastu godzin
5. (Opcjonalnie: moczę włosy) Nakładam na włosy tam gdzie był/jest olej odżywkę bez sylikonów, mogę wczesać delikatnie
6. Zmywam odżywkę wodą
7. Wykonuję mycie szampon+odżywka
Jak wykonać poprawnie olejowanie na podkład? Cały proces przebiega tak samo, dodajemy punkt 2.5 który brzmi: Wylewam na dłonie swój podkład (np żel aloesowy, siemię lniane, tonik) i nakładam na włosy
Punkt piąty: Co daje emulgowanie? Odżywka ma więcej emulgatorów niż szampon i łączy się z tłustym olejem ułatwiając mi zmywanie! :)
Dotrwałam do końca!
------------------
Moje gratulacje! Jeśli opanujesz zagadnienia zawarte w tym poście możesz naprawdę działać cuda z włosami :) Ucz się i kombinuj, zapisuj, wyciągaj wnioski bo to właśnie praktyka czyni z nas mistrzynie :D
W razie niejasności jak zwykle zapraszam do kontaktu na maila, Instagrama czy tutaj w komentarzach :)
Ściskam, Włosalina💋
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz